Znajdują w nich ulotki zachęcające do zakładania kont w Banku Pocztowym, na które będą przesyłane ich pieniądze.
Takie listy ma dostać w sumie ponad 100 tys. łódzkich emerytów i rencistów, czyli ci, którym świadczenia przynosi wciąż listonosz (ok. 40 proc. wszystkich świadczeniobiorców).
Starsze osoby, które otrzymują przesyłki z ZUS-u, obawiają się, że zakładanie konta będzie obowiązkowe.
- Miałam kiedyś konto, ale zrezygnowałam, bo jestem coraz starsza i coraz trudniej mi chodzić, więc otrzymywanie pieniędzy do domu jest wygodniejsze - mówi 72-letnia pani Józefa ze Śródmieścia.
Zakładanie kont nie jest oczywiście obowiązkowe, ale ZUS bardzo do tego namawia. W przesyłce, jaką dostają emeryci i renciści, jest nawet list od prezesa zakładu, który wylicza zalety posiadania rachunku. W kopercie jest także... gotowa umowa, podpisana przez pracownika banku - wystarczy wpisać swoje dane i zanieść jeden egzemplarz do oddziału.
Dzięki takiej akcji ZUS chce zaoszczędzić na przekazach, za które musi płacić, wysyłając pieniądze pocztą. Każdy przekaz kosztuje 6,03 zł, co oznacza, że miesięcznie na ten cel idzie ponad 620 tys. zł, a rocznie ok. 7,5 mln zł.
Przy pomocy karty, którą otrzyma osoba zakładająca rachunek bankowy, można wypłacać pieniądze z bankomatu, na poczcie i w banku, a także płacić za zakupy i usługi. Z konta nie będzie można robić przelewów.
Osobom, które podpiszą umowę do końca roku, bank zapewnia bezpłatnie: otwarcie i prowadzenie rachunku, wydanie karty, transakcje bezgotówkowe oraz trzy wypłaty gotówki z bankomatu lub na poczcie (kolejne będą kosztowały 4 zł).
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
