Prezydent Dychto tłumaczy, że mieszkania bez względu na wielkość, pozyskiwane są w ten sam sposób: po zgonach najemców, wypowiedzeniach umów najmu, eksmisjach, ale też w wyniku dobrowolnego zdania lokalu lub wybudowania nowych mieszkań, jak w przypadku tych w bloku przy ul. Sienkiewicza 4.
Wśród rodzin czekających na komunalne lokum przeważają trzyosobowe - jest ich piętnaście. Dwuosobowych jest dziesięć, czteroosobowych jedenaście, a pięcioosobowa tylko jedna.
Anna Antonowicz, naczelnik Wydziału Spraw Lokalowych mówi, że większość lokali ma wprawdzie instalację wodno-kanalizacyjną, ale przed wprowadzeniem się konieczne są prace remontowe. Część mieszkań kwalifikuje się do generalnego remontu.
Aby uzyskać przydział, trzeba spełnić szereg wymogów, wśród których jest stałe zamieszkanie na terenie miasta i niskie dochody.
- Pierwszeństwo mają mieszkańcy budynków przeznaczonych do rozbiórki - zaznacza prezydent. - Na koniec minionego roku rodzin, dla których trzeba znaleźć z tego powodu nowe mieszkanie, było jedenaście. Proponowane im lokale muszą mieć odpowiednią powierzchnię i posiadać urządzenia techniczne.
Od początku roku stawka czynszu za metr kwadratowy lokalu komunalnego wynosi 2,80 zł. To stawka bazowa, podwyższana m.in. w przypadku, gdy mieszkanie ma łazienkę, toaletę, ciepłą wodę, centralne ogrzewanie lub gaz.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
