Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od lipca do Pabianic będzie można jechać z łódzkim biletem

Marcin Bereszczyński
Wspólny bilet tramwajowy dla Łodzi i Pabianic jeszcze do niedawna był mrzonką. Ale teraz nieoczekiwanie nastąpił zwrot w negocjacjach między oboma miastami.

Prawdopodobnie od lipca w tramwajach kursujących po Pabianicach będzie można kasować łódzkie bilety.

To powinno ucieszyć tych, którzy kupują miesięczne. Teraz muszą mieć dwie migawki - na trasę przez Pabianice oraz przez Łódź. Pabianicka kosztuje 70 zł, łódzka na wszystkie linie - 88 zł. Jeśli porozumienie Łodzi i Pabianic wejdzie w życie, wystarczy kupić tylko jeden: łódzki bilet miesięczny.

Obecna umowa Pabianic z MPK wygasa w końcu czerwca. Na jej mocy łódzka spółka wozi podróżnych na zasadach komercyjnych. Pabianice i Ksawerów dopłacają 45 tys. złotych miesięcznie do biletów ulgowych. W zeszłym roku Zbigniew Dychto, prezydent Pabianic, szukając oszczędności w urzędzie, postanowił wynegocjować niższą stawkę. Zaszantażował MPK, mówiąc, że zlikwiduje połączenia tramwajowe i wyśle do Łodzi autobusy pabianickiego MZK. Brak porozumienia doprowadził jednak do absurdu. Na początku tego roku w tramwajach jadących przez Pabianice nieważne były bilety ulgowe, a dla kontrolerów zaczęły się żniwa. W pierwszym tygodniu bez ulg złapali ponad setkę gapowiczów.

Konflikt o tramwaje między Łodzią i Pabianicami ciągnie się już sześć lat. Zaczęło się od podwyżek cen biletów przez Łódź bez aprobaty pabianickich radnych. Potem zlikwidowano linię 41 z pl. Niepodległości w Łodzi do Pabianic, bo podłódzkie miasto nie chciało płacić za nią 1,5 mln zł rocznie. Następnie doszły nieporozumienia dotyczące Łódzkiego Tramwaju Regionalnego, który miał dotrzeć do Pabianic, ale po drodze musiał przejeżdżać przez gminę Ksawerów, która nie miała pieniędzy na tę inwestycję. W efekcie zerwano umowę na świadczenie usług komunikacyjnych na terenie Pabianic. Kolejną umowę przedłużano kilka razy, aż władze Pabianic i Ksawerowa zdecydowały się rozpocząć negocjacje z Zarządem Dróg i Transportu w Łodzi, zamiast z MPK.

Ostatnie ustalenia samorządów, MPK i ZDiT to ujednolicenie cen biletów od 1 lipca: będzie 2,40 zł za 30 minut podróży i 1,70 zł za bilet 10-minutowy. Z pabianickiej krańcówki przy ul. Wiejskiej, do Portu Łódź jedzie się tramwajem pół godziny. Aby pojechać w dalsze rejony Łodzi trzeba będzie skasować bilet za 3,60 zł. To taniej od przejazdu busem lub pekaesem, gdzie płaci się 4 zł.

Nie uzgodniono jeszcze częstotliwości kursów na trasie Łódź - Pabianice. Być może zamiast połączeń co 20 minut, jak obecnie, tramwaje będą jeździły rzadziej, czyli co 25 lub 30 minut.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pabianice.naszemiasto.pl Nasze Miasto