Skrzyknęli się na portalu Facebook. Choć udział w akcji zapowiedziało blisko 450 osób, dotarło mniej. Od godz. 18 pod SDH "Trzy Korony" w Pabianicach kilkudziesięcioosobowa grupa zachęcała do podpisania się pod petycją do prezesa MZK Jarosława Habury.
- Jesteśmy zadowoleni, bo zebraliśmy 100 podpisów, a także rozdaliśmy karty do dalszej zbiórki - mówi Antoni Hodak, jeden z organizatorów. - Poparło nas już ponad 600 osób.
Organizatorzy planują dobić do tysiąca. - Taka liczba już przemawia do wyobraźni - przekonuje Hodak.
Akcję pod hasłem "Gdzie jest NASZ autobus?" zorganizowało pabianickie koło Stowarzyszenia Młodych Demokratów. Walczą o połączenie autobusowe realizowane przez pabianickiego przewoźnika, bo linia tramwajowa łódzkiego MPK to za mało - i nie dociera do centrum Łodzi. Przyszli głównie młodzi ludzie, bo to właśnie uczniowie i studenci najczęściej korzystają z transportu publicznego.
We wcześniejszej rozmowie z nami prezes MZK przyznał, że w kasie przewoźnika nie ma pieniędzy na dodatkowe połączenia. To jednak nie zniechęca organizatorów akcji. - To pierwszy taki happening, ale mamy nadzieję, że odniesie skutek i kolejne nie będą już potrzebne - mówili w środę.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?