Piłkarze Zawiszy Pajęczno od pierwszych minut podjęli twardą walkę z drużyną ŁKS. Już w 4 minucie przed szansą na gola dla Zawiszy stanął Damian Jasiński, ale jego akcję powstrzymali łódzcy obrońcy.
Do przerwy gra toczyła się głównie w środku pola i żadna z drużyn nie stworzyła klarownej sytuacji podbramkowej.
Tuż przed przerwą, w 44 minucie, ŁKS miał szansę na zdobycie gola. Niestety po rzucie wolnym wykonywanym przez Adriana Kasztelana nie sięgnęli piłki najpierw Marcin Zimoń, a za chwilę Aleksander Ślęzak.
W kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy okazji do objęcia prowadzenia nie wykorzystali piłkarze Zawiszy Pajęczno. W 47 minucie Dariusz Krężel oddał mocny strzał na bramkę ŁKS, ale Konrad Przybylski stanął na wysokości zadania.
O ile w pierwszej fazie meczu lepiej prezentowali się piłkarze z Pajęczna, to w końcowej inicjatywę mieli łodzianie. Nie zaowocowało to jednak wypracowaniem szans na gole. Najbliższy rozstrzygnięcia meczu był w 72 minucie Paweł Hajduczek, ale jego potężny strzał znakomicie obronił Dawid Wnuk.
Choć w końcówce meczu przewaga ŁKS była już bardzo wyraźna, ale to gospodarze mogli rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. W 3 minucie doliczonego czasu gry napastnik Zawiszy Pajęczno Tobiasz Romański znalazł się w wybornej sytuacji, ale jego strzał w wielkim stylu obronił Konrad Przybylski.
* * * * *
W sobotę w Pajęcznie pojawili się kibice ŁKS, choć od czwartku mieli zakaz uczestniczenia w meczach wyjazdowych swojej drużyny, po tym, jak rzucili dwie race na boisko w Zduńskiej Woli. Dzięki życzliwości kierownictwa Zawiszy i burmistrza Pajęczna Dariusza Tokarskiego kibice ŁKS mogli jednak zająć wyznaczony dla nich sektor i obejrzeć spotkanie. Nie doszło do żadnych ekscesów i liczni policjanci nie mieli dużo pracy.
Zawisza Pajęczno - ŁKS Łódź 0:0
Zawisza Pajęczno:
Wnuk - WilkoszewskiI, Pałyska, OkrzesikI, Staszczyk - Piłatowski (63, Popiel), Dymek, Piekielny, Konecki - Domoń (8, Krężel; 86, Romański), Jasiński. Trener: Jacek Berensztajn.
ŁKS Łódź:
Przybylski - Słyścio, Salski, Zimoń, Kopa (60, Mordalski) - Jurkowski, Ślęzak (88, Bielicki), HajduczekI, Kasztelan, Surowiec - Patora (69, Zaleśny). Trener: Wojciech Robaszek.
Sędziował: Michał Kieszkowski (Piotrków). Widzów: około tysiąc.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?