Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawisza Pajęczno - ŁKS Łódź 0:0. Z czołówki IV ligi tylko łodzianie nie wygrali...

Marek Kondraciuk (opr.wm)
Zawisza Pajęczno - ŁKS Łódź 0:0
Zawisza Pajęczno - ŁKS Łódź 0:0 Krzysztof Szymczak
W przedświąteczną sobotę ŁKS Łódź zremisował 0:0 wyjazdowy mecz z Zawiszą Pajęczno. ŁKS był w 24. kolejce IV ligi jedynym klubem z pierwszej piątki liczącej się jeszcze w walce o awans, który nie wygrał meczu. Mimo to ŁKS nadal jest faworytem rozgrywek i pewnym kandydatem do awansu.

Piłkarze Zawiszy Pajęczno od pierwszych minut podjęli twardą walkę z drużyną ŁKS. Już w 4 minucie przed szansą na gola dla Zawiszy stanął Damian Jasiński, ale jego akcję powstrzymali łódzcy obrońcy.

Do przerwy gra toczyła się głównie w środku pola i żadna z drużyn nie stworzyła klarownej sytuacji podbramkowej.

Tuż przed przerwą, w 44 minucie, ŁKS miał szansę na zdobycie gola. Niestety po rzucie wolnym wykonywanym przez Adriana Kasztelana nie sięgnęli piłki najpierw Marcin Zimoń, a za chwilę Aleksander Ślęzak.

W kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy okazji do objęcia prowadzenia nie wykorzystali piłkarze Zawiszy Pajęczno. W 47 minucie Dariusz Krężel oddał mocny strzał na bramkę ŁKS, ale Konrad Przybylski stanął na wysokości zadania.

O ile w pierwszej fazie meczu lepiej prezentowali się piłkarze z Pajęczna, to w końcowej inicjatywę mieli łodzianie. Nie zaowocowało to jednak wypracowaniem szans na gole. Najbliższy rozstrzygnięcia meczu był w 72 minucie Paweł Hajduczek, ale jego potężny strzał znakomicie obronił Dawid Wnuk.

Choć w końcówce meczu przewaga ŁKS była już bardzo wyraźna, ale to gospodarze mogli rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. W 3 minucie doliczonego czasu gry napastnik Zawiszy Pajęczno Tobiasz Romański znalazł się w wybornej sytuacji, ale jego strzał w wielkim stylu obronił Konrad Przybylski.

* * * * *

W sobotę w Pajęcznie pojawili się kibice ŁKS, choć od czwartku mieli zakaz uczestniczenia w meczach wyjazdowych swojej drużyny, po tym, jak rzucili dwie race na boisko w Zduńskiej Woli. Dzięki życzliwości kierownictwa Zawiszy i burmistrza Pajęczna Dariusza Tokarskiego kibice ŁKS mogli jednak zająć wyznaczony dla nich sektor i obejrzeć spotkanie. Nie doszło do żadnych ekscesów i liczni policjanci nie mieli dużo pracy.

Zawisza Pajęczno - ŁKS Łódź 0:0
Zawisza Pajęczno:
Wnuk - WilkoszewskiI, Pałyska, OkrzesikI, Staszczyk - Piłatowski (63, Popiel), Dymek, Piekielny, Konecki - Domoń (8, Krężel; 86, Romański), Jasiński. Trener: Jacek Berensztajn.
ŁKS Łódź:
Przybylski - Słyścio, Salski, Zimoń, Kopa (60, Mordalski) - Jurkowski, Ślęzak (88, Bielicki), HajduczekI, Kasztelan, Surowiec - Patora (69, Zaleśny). Trener: Wojciech Robaszek.
Sędziował: Michał Kieszkowski (Piotrków). Widzów: około tysiąc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto