W pierwszym meczu półfinałowym pokonali bowiem w Łodzi Posnanię Poznań aż 93:0.
W rewanżu (24 kwietnia) trener łodzian Mirosław Żórawski może więc postawić na juniorów, a i tak drużyna awansuje.
Sobotnie starcie przy ul. Górniczej było jednostronnym widowiskiem. Najbardziej efektowne były: drop-goal Tomasza Stępnia oraz przyłożenie Mariusza Fortuny po widowiskowej akcji Łukasza Rydzyńskiego. Kibice zapewne liczyli na większy opór gości, ale i tak nie byli rozczarowani.
Blachy Pruszyński Budowlani Łódź - Posnania Poznań 93:0 (38:0)
5:0 - Gabunia (2, przyłożenie), 10:0 - Gabunia (10, przyłożenie), 12:0 - Stępień (10, podwyższenie), 17:0 - Gabunia (13, przyłożenie), 19:0 - Stępień (13, podwyższenie), 24:0 - Królikowski (16, przyłożenie), 26:0 - Stępień (17, podwyższenie), 31:0 - Kiełbik (22, przyłożenie), 33:0 - Stępień (podwyższenie), 38:0 - Żórawski (27, przyłożenie), 43:0 - Kiełbik (42, przyłożenie), 45:0 - Stępień (32, podwyższenie), 50:0 - Gomulak (45, przyłożenie), 52:0 - Stępień (45, podwyższenie), 57:0 - Skwarciak (52, przyłożenie), 59:0 - Stępień (53, podwyższenie), 64:0 - Pabjańczyk (56, przyłożenie), 66:0 - Stępień (56, podwyższenie), 71:0 - Rydzyński (63, przyłożenie), 76:0 - Mariusz Fortuna (66, przyłożenie), 78:0 - Stępień (66, podwyższenie), 81:0 - Stępień (68, drop-goal), 86:0 - Sobczak (74, przyłożenie), 88:0 - Stępień (74, podwyższenie), 93:0 - Mariusz Fortuna (78, przyłożenie).
Budowlani: Królikowski 5 pkt, Szyburski, Sachrajda, Ławski, Zych, Skwarciak 5, Michał Mirosz, Gabunia 15, Pabjańczyk 5, Grodecki, Kaniowski, Gomulak, Żórawski 5, Kiełbik 15, Stępień 23 oraz Mariusz Fortuna 10, Sobczak i Rydzyński po 5, Szulc, Grabski, Marek Mirosz, Andrzejczak.
Drugie spotkanie półfinałowe nie zostało rozegrane. W Gdańsku miały się zmierzyć Lechia i Arka Gdynia, jednak mecz się nie odbył. Oficjalną przyczyną takiego stanu rzeczy było to, że kilku zawodników wzięło udział w wielkanocnym turnieju "siódemek’’. Wielka szkoda, że tak się stało, to antypropaganda tej wspaniałej dyscypliny.
Szkoleniowiec łodzian nie mógł skorzystać z usług m.in. Tomasza Kozakiewicza, Grzegorza Dułki, Dominika Fortuny, Sebastiana Łuczaka i Piotra Karpińskiego, a mimo to nie przyszło mu do głowy wnioskować o przełożenie meczu...
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?