Do późnych godzin popołudniowych setki samochodów tkwiły w spowodowanym wypadkiem korku, który ciągnął się od Pabianic aż do Dobronia.
Ranni z urazami głowy i złamaniami kończyn trafili do pabianickiego szpitala. Do wypadku doszło, gdy 33-letni mieszkaniec Rokitnicy jadąc mercedesem od strony Pabianic podczas wyprzedzania bmw stracił panowanie nad pojazdem...
- Zniosło go na drugą stronę jezdni i uderzył w mój wóz - relacjonował Wojciech Fabiańczyk, kierowca mana. - Odbiłem się i kiedy leciałem do rowu taksówka wjechała w bok mojego auta.
Widząc dym wydobywający się spod maski bmw wezwano straż pożarną. Alarm okazał się fałszywy, jednak strażakom nie zabrakło pracy przy zabezpieczaniu miejsca wypadku. Jeszcze po godz. 16 na drodze krajowej nr 14 ciągnął się korek długi na 10 kilometrów. Obowiązywał ruch wahadłowy. Z Łasku do Pabianic (niespełna 20 km) jechało się po południu ponad półtorej godziny!
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?