Sprzedaż węgla w Kopalni Bełchatów
Węgiel brunatny wraca do łask. Sejm zezwolił właśnie na używanie go w gospodarstwach domowych, zawieszając tym samym zakaz obowiązujący od ponad czterech lat. Ustawa trafiła już do Senatu.
Jeśli wejdzie w życie, a tak raczej się stanie, znów będzie można nim ogrzewać domy, przynajmniej jakiś czas. Zakaz palenia węglem brunatnym w domach prywatnych i innych instalacjach grzewczych o mocy mniejszej niż 1 MW wprowadzono w 2018 roku, dwa lata później dodano zakaz sprzedaży tego paliwa osobom prywatnym.
Węgiel brunatny jest mniej kaloryczny i bardziej zanieczyszczony (m.in. siarką) od kamiennego. Jednak wobec problemów z dostępnością węgla kamiennego posłowie znieśli zakaz do kwietnia 2023 roku.
Węgiel brunatny może więc chwilowo stać się alternatywą dla kamiennego, tym bardziej że w Polsce go nie brakuje, a i jest dużo tańszy. Przed laty sprzedaż węgla brunatnego klientom indywidualnym prowadziła również Kopalnia Bełchatów, która i teraz przygotowuje się do takiego scenariusza.
W kolejce po bełchatowski węgiel często ustawiał się wówczas długi sznur oczekujących. Były tiry, które kupowały opał dla firm i zakładów przemysłowych oraz samochody osobowe z przyczepkami, na które ładowano węgiel, który trafił później do domowych pieców. Węgiel sprzedawano przez całą dobę. Kusiła nie tylko dostępność, ale przede wszystkim cena.
- Pali się tym, na co człowieka stać - mówił na początku 2013 r. jeden z kupujących, który ładował bełchatowski węgiel do dostawczego busa. - Jakby węgiel kamienny kosztował 400 albo 500 zł za tonę, to bym tylko nim palił, ale jest dwa razy droższy, a to już za dużo...
Za tonę węgla sortowanego w kopalni w Bełchatowie trzeba było zapłacić wówczas około 140 złotych. Tymczasem ceny węgla kamiennego, w zależności od granulatu, wahały się wtedy od 600 do 900 zł za tonę.
Ile teraz może kosztować tona bełchatowskiego węgla?
- Gdybym miał oszacować cenę, to nie byłaby większa niż 280 zł za tonę - mówiła w czerwcu portalowi Onet osoba związana z Kopalnią Bełchatów.
Gdyby zachowane były proporcje cen węgla kamiennego do brunatnego z 2013 r., tona bełchatowskiego węgla kosztowałaby ok. 500-600 zł.
Więcej będzie wiadomo, gdy PGE GiEK stworzy system sprzedaży detalicznej - prawdopodobnie stanie się to do końca października.
- W przypadku zmiany przepisów obie kopalnie PGE GiEK, czyli Bełchatów i Turów, będą gotowe uruchomić punkty sprzedaży węgla brunatnego odbiorcom indywidualnym - potwierdza Sandra Apanasionek, rzeczniczka koncernu.
Tomasz Adamek na gorąco komentuje swój pierwszy występ we freakach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?