28-latek jest bezrobotny. Pod koniec maja stracił prac o czym nie powiedział rodzicom, z którymi mieszkał. Udawał, że pracuje, codziennie wychodził "do pracy". 12 czerwca wrócił do domu około godziny 10 rano i poprosił ojca o pieniądze na wódkę.
Ojciec robił wyrzuty, że syn nie ma własnych pieniędzy. W pewnym momencie 28-latek wziął siekierę i wbił ją, odwróconemu do niego tyłem, ojcu w plecy. Potem zadał jeszcze kilka ciosów.
Mężczyzna ukrył zwłoki w piwnicy. Odjechał samochodem, zabierając ze sobą telewizor. Za pieniądze z jego sprzedaży kupił wódkę oraz dopalacze i pojechał do lasu. W pierwszym odruchu chciał popełnić samobójstwo, ale się rozmyślił. Postanowił się ukrywać.
Tego samego dnia, siostra 28-latka odkryła ciało ojca. Wezwała policję. Policjanci zabezpieczyli ślady i siekierę.
Rozpoczęły się poszukiwania 28-latka. Podejrzanego odnalazł się pies tropiący.
W niedzielę, 15 czerwca, 28-latek usłyszał zarzuty. Przyznał się do zabicia ojca. Grozi mu za to dożywocie.
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?