Sprawca śmiertelnego wypadku na Warszawskiej w Pabianicach trafi do aresztu. Poszukiwany sam zgłosił się na policję. W obecności swojego adwokata usłyszał już prokuratorskie zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca zdarzenia i nie udzielenia pomocy potrąconej na pasach ofierze. Wobec 51-latka sąd zastosował tymczasowy areszt.
Śmiertelne potrącenie na Warszawskiej w Pabianicach
Zabezpieczone na miejscu ślady kryminalistyczne i fachowa pomoc biegłego z zakresu mechanoskopii i identyfikacji pojazdów pozwoliły początkowo na ustalenie marki i rocznika samochodu.
Policja bazując na tych danych rozpoczęła śledztwo. Poszukiwano mercedesa i jego właściciela. Sprawdzano warsztaty samochodowe, serwisy, wszystkie mercedesy z danego rocznika zarejestrowane na terenie powiatu pabianickiego. Samochód, już naprawiony, odnaleziono na jednej z pabianickich posesji. Podczas przeszukania policjanci odnaleźli uszkodzone części.
Zatrzymanie ukrywającego się po zdarzeniu 51-letniego mieszkańca gminy Ksawerów było kwestią czasu. Kolejne godziny prowadzonych przez kryminalnych działań spowodowały, że sprawca śmiertelnego wypadku sam zgłosił się na policję.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?