Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze w Łodzi - Widzew gra mecz o wszystko

(pas)
O piłkę walczy Marcin Robak.
O piłkę walczy Marcin Robak. Paweł Łacheta
Widzew w sobotę o godz. 19.15 stoczy na własnym boisku jesienny mecz o wszystko z Górnikiem Zabrze. Musi wygrać, żeby się nie zagrzebać w strefie spadkowej.

Zwycięstwo zapewnią skuteczna obrona i strzelane gole. Żeby je zdobywać, napastnicy muszą dostać dokładne podania otwierające drogę do bramki.

Tymczasem Darvydas Sernas (6 goli) po raz ostatni trafił do siatki (i to dwukrotnie) 18 września w meczu ze Śląskiem (5:2), czyli ponad dwa miesiące temu. Marcin Robak (5 bramek) po raz ostatni (też dwukrotnie) wpisał się na listę strzelców 23 października w spotkaniu z Jagiellonią (4:1).

W obu tych pojedynkach w środku pola dzielił i rządził Mindaugas Panka, który łączył umiejętność kreowania groźnych akcji, jak i odbierania piłki w środku pola przeciwnikowi. Niestety, Litwin doznał kontuzji w spotkaniu z Bełchatowem i osamotnieni napastnicy już nie są tak zapracowani, jak w poprzednich meczach. W Gdańsku zatrzymał ich debiutujący na środku obrony 18-letni Rafał Janicki, co z pewnością chluby im nie przynosi. Ba, ze snajperów przestawić się musieli na asystentów, jak to uczynił w ostatnim pojedynku Sernas, znakomicie obsługując Piotra Kuklisa.

Reaktywacja Panki na mecz z Zabrzem pewnie nie nastąpi. Po artroskopii kolana piłkarz trenuje indywidualnie i chyba zbyt dużym ryzykiem byłoby wystawienie go w składzie. Dwaj środkowi pomocnicy Łukasz Broź i Kuklis pokazali w Gdańsku, że są ludźmi boiskowej walki. Czy są jednak w stanie kreować grę?

A może Widzew powinien liczyć na skuteczne akcje po stałych fragmentach – rzutach rożnych i wolnych? Sęk w tym, że na Wybrzeżu praktycznie żadne z takich zagrań nie było udane. Trenerowi Czesławowi Michniewiczowi problemów nie brakuje.

Pewniejsza powinna być gra defensywy. Po odcierpieniu kary za czerwoną kartkę w pojedynku z Cracovią wraca interweniujący pewnie i skutecznie Ugo Ukah. Być może jego partnerem będzie trenujący z coraz większymi obciążeniami Jarosław Bieniuk. W każdym razie szkoleniowiec mieć będzie większe pole kadrowego manewru niż ostatnio.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pabianice.naszemiasto.pl Nasze Miasto