Handel dopalaczami w Pabianicach wciąż trwa. 26-latek i jego ojciec zatrzymani przez CBŚP
Jak udało się ustalić, sprzedaż dopalaczy odbywała się na zamówienie. Transakcje dokonywane były w samochodzie. Przy młodszym z mężczyzn funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 4 tysiące fiolek z substancjami psychotropowymi, środkami odurzającymi i marihuaną. Przy jego ojcu znacznie mniej - od kilku do kilkunastu gramów
- 26-latek usłyszał trzy zarzuty (art. 56 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii), a jego ojciec pięć. - informuje Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi, która jest gospodarzem w sprawie. - Wobec młodszego z zatrzymanych sąd zastosował środki zapobiegawcze w postaci aresztowania tymczasowego, wobec jego ojca natomiast policyjny dozór, zakaz zbliżania się do osób, które zakazane substancje kupowały oraz poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł. Sprawa jest rozwojowa.
Czytaj więcej następnej stronie