Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jan Peszek w reklamie Muzeum Sztuki w Łodzi

(opr. dem)
Jan Peszek w reklamie Muzeum Sztuki w Łodzi
Jan Peszek w reklamie Muzeum Sztuki w Łodzi materiały prasowe Muzeum Sztuki w Łodzi
Czy sztukę da się zareklamować - tak jak pastę do zębów, dezodorant czy czekoladę? Trwa kampania promocyjna marki Muzeum Sztuki w Łodzi. Zobacz klip, w którym zagrał Jan Peszek.

Produkcja oraz emisja spotu reklamowego z udziałem Jana Peszka, znakomitego polskiego aktora jest kolejną odsłoną rozpoczętej w kwietniu ogólnopolskiej kampanii marki Muzeum Sztuki w Łodzi.

Pierwszy etap kampanii składał się z 400 billboardów i 255 citylightów, które przez miesiąc można było oglądać w 5 miastach Polski. Kolejny krok to emisja 30 sekundowego filmu reklamowego w telewizji TVP 2.

Autor scenariusza do spotów Leszek Karczewski mówi, że reklamowanie sztuki jest zjawiskiem paradoksalnym. Autorzy klipu wierzą, że sztuki nie trzeba reklamować. W związku z powstała kampania na opak. Takiej, która będzie antyreklamowa - w tym sensie, że będzie pokazywała słabość reklamy jako takiej, słabość procesu, w którym się kupczy, w tym wypadku sztuką.

Tekst scenariusza reklamy Muzeum Sztuki w Łodzi napisano specjalnie z myślą o Janie Peszku. Powstało 5 wersji spotu, w których Peszek próbuje reklamować sztukę na wzór stereotypowych rozwiązań telewizyjnych.

Jan Peszek o udziale w reklamie Muzeum Sztuki w Łodzi mówi, że sztuka zawsze wymaga nagłośnienia. Oczywiście powinna się sama bronić i oddziaływać, jednak aktor ma wrażenie, że w dzisiejszej rzeczywistości interesy sztuki trochę się gubią wobec siły i nacisku rynku. Po drugie akcja Muzeum Sztuki w Łodzi wydaje się dowcipna, inteligentna i jeszcze takiej nie było.

Czy taka reklama trafi do ludzi, przebije się pośród innych past czy proszków do prania? Jan Peszek uważa, że celem reklamy nie jest przebijanie się. Sztuka nie będzie walczyła z pastami, proszkami i kremami. To są zupełnie inne dziedziny naszego życia. Z całą pewnością zwróci jednak uwagę na jakość reklam, ich nawał. Aktor nie widzi też powodu, dla którego sztuka nie miałaby nagle wejść w tłum i tam poczekać jak ten tłum zareaguje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pabianice.naszemiasto.pl Nasze Miasto