Do zuchwałej kradzieży doszło w środę w godzinach popołudniowych. Wówczas 36-letni pabianiczanin przyjechał do lokalu samochodem pracodawcy i dokonał kradzieży. Łupu nie zdążył roztrwonić, bo jeszcze tego samego dnia zatrzymali go policjanci. Kasetkę ukrył w mieszkaniu. Pieniądze wróciły do restauracyjnej kasy.
Mieszkaniec Pabianic usłyszał zarzut kradzieży i dodatkowo zarzut prowadzenia pojazdu mimo orzeczonego przez sąd dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za popełnione czyny grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?