Zamknięty został oddział neurologiczny w szpitalu w Pabianicach. Kilka osób zarażonych jest koronawirusem.
- Zakaz odwiedzin na oddziałach funkcjonuje od początku epidemii. Wyjątkiem jest ciężki stan pacjenta. Wtedy przepustki jednorazowe wydawane są za zgodą ordynatora. Ale obecnie wstrzymaliśmy zapisy i wypisy z oddziału - informuje Adam Marczak, dyrektor do spraw administracyjno - technicznych PCM.
Koronawirusa ma troje pacjentów oraz 1 osoba z personelu. Pacjentów przewieziono do szpitali zakaźnych. Od wszystkich pacjentów i pracowników oddziału pobrano wymazy. Neurologia funkcjonuje - pacjenci, którzy pozostali na oddziale mają opiekę lekarzy.
W sierpniu koronawirusa wykryto u pracownika szpitalnego oddziału ratunkowego. W czerwcu przywieziono tu pacjentkę z Konstantynowa Łódzkiego z urazem ręki, która miała COVID-19. Kontakt miało z nią 8 osób z personelu szpitala, które odesłano na kwarantannę. Kontakt z zakażonym mieszkańcem Pabianic miał także pracownik szpitala, który zajmował się starszym panem skarżącym się na m.in. wysoką gorączkę. Okazało się, że ma koronawirusa. Pracownik trafił na kwarantannę.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?