Pabianiccy policjanci na ul. Moniuszki zatrzymali skodę, w której podróżowało dwóch mężczyzn. W związku z obostrzeniami obowiązującymi w naszym kraju podczas epidemii koronawirusa, policjanci postanowili ich wylegitymować. 21-letni kierujący twierdził, że rozwozi zamówienia gastronomiczne. Okazało się jednak, że zamiast jedzenia na tylnym siedzeniu leżały foliowe torebki z narkotykami.
Część narkotyków znajdowała się w torbie podręcznej 21-letniego kierowcy oraz 22-letniego pasażera.
- Wykonane za pomocą testera badania wykazały, że zabezpieczone środki to amfetamina i marihuana. Łącznie mundurowi zabezpieczyli blisko 18 gramów marihuany i ponad 25 gramów amfetaminy. Środki zostaną poddane badaniom w laboratorium kryminalistycznym. Ujawnioną gotówkę - 3 tys. zł - również zabezpieczono na poczet kar, grzywien i kosztów prowadzonego postępowania - informuje Ilona Sidorko, oficer prasowy KPP w Pabianicach.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Zgodnie z Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie środków narkotycznych grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
