Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niosą pomoc, a teraz same o nią proszą. Hospicjum pilnie potrzebuje samochodu

Milena Chmielewska
Milena Chmielewska
Stowarzyszenie Opieki Hospicyjnej pilnie potrzebuje pomocy
Stowarzyszenie Opieki Hospicyjnej pilnie potrzebuje pomocy Milena Chmielewska
Opiekują się pacjentami z terenu dwóch powiatów; łaskiego i pabianickiego. Dziennie przemierzają blisko 130 km, by zajmować się pacjentami chorymi na nowotwór. Niestety, ta pomoc jest zagrożona, bo pielęgniarki oraz lekarze mają na stanie stare i wysłużone samochody służbowe, a na nowe ich po prostu nie stać.

Stowarzyszenie Opieki Hospicyjnej to organizacja pożytku publicznego. Na terenie powiatu łaskiego to jedyne hospicjum, gdzie pielęgniarki i lekarze zajmują się chorymi cierpiącymi na nowotwory w ich domu. Pielęgniarki obowiązkowo muszą odwiedzić chorego dwa razy w tygodniu, jednak nierzadko ich wizyty odbywają się o wiele częściej.

- Jeżeli pacjent dzwoni z bólem czy innymi dolegliwościami to wsiadamy w auto i jedziemy do niego. Nieważne, że byliśmy już u niego dwa razy w ciągu tygodnia. To jest człowiek. Tu nie patrzy się na cyferki - mówi Marianna, pielęgniarka.

To, że działalność hospicjum to nie jest chłodna kalkulacja i statystyka, świadczy kontrakt Narodowego Funduszu Zdrowia. Według niego stowarzyszenie ma opiekować się około 65 pacjentami w miesiącu. Jednak tych jest ponad 90 z terenów dwóch powiatów; pabianickiego i łaskiego. Do najdalej mieszkającego pacjenta, lekarz i pielęgniarka mają ponad 55 km!

Marzenia o samochodzie

Głównym narzędziem potrzebnym do pracy oprócz środków medycznych jest samochód. Bez niego nie można odbyć wizyty, a flota stowarzyszenia jest przestarzała. To wysłużone fiaty panda, ople corsy, które mają ponad 250 tys. przebiegu. Są już tak wyeksploatowane, że koszty naprawy przewyższają wartość samochodów. Niestety, stowarzyszenia nie stać, by kupić nowe pojazdy, dlatego proszą o pomoc samorządy, przedsiębiorców oraz osoby prywatne.

- Potrzebujemy samochód nowy lub z niskim przebiegiem, by nie jeździć z nimi co chwilę do mechanika. Niektórzy oferują nam samochody z kilkunastoletnie z wysokim przebiegiem, ale to błędna koło, bo nie stać nas na naprawy takiego pojazdu - mówi Elżbieta Ruta, prezes Stowarzyszenie Opieki Hospicyjnej.

Niestety, póki co oferowane są tylko tego typu pojazdy, a pielęgniarki robią co mogą, by znaleźć sponsora, który spełni ich marzenie, bo przecież ich misja to pomoc choremu w zaawansowanym stadium nowotworu. Tymczasem pielęgniarki i lekarze martwią się, czy taką wizytę w ogóle będą mogły odbyć, czy wysłużony samochód nie zepsuje im się gdzieś po drodze do pacjenta. A tak przecież w ogóle nie powinno być.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pabianice.naszemiasto.pl Nasze Miasto