Około godz. 18. 20 ekipa robotników podczas prac rozbiórkowych natknęła się na kości człowieka. Wezwano policję.
-Szczątki najprawdopodobniej pochodzą sprzed 10 lat. Okoliczności sprawy wyjaśniają policjanci pod nadzorem łaskiej prokuratury - mówi Radosław Gwis z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Jak donosi lokalny serwis internetowy, kilka lat temu budynek uległ spaleniu i okoliczni mieszkańcy opowiadali, że w dworku spłonął przebywający tam bezdomny.
To nie pierwszy raz, kiedy budowlańcy natknęli się na szczątki ludzkie w naszym regionie. Na wstrząsające znalezisko natrafili robotnicy na placu budowy nowej uliczki, która miała połączyć ul. Tuwima z ul. Moniuszki w Łodzi w listopadzie 2018 roku. W trakcie prowadzonych tam robót ziemnych odkryli ludzkie szczątki. Według skąpych informacji na ten temat najpierw odkryto kości dwóch osób, a gdy starano się bardziej je odsłonić, natrafiono na doczesne szczątki (w zasadzie już szkielety) jeszcze dwojga ludzi.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?