19 stycznia (wtorek) o godz. 7.30 do dyżurnego straży miejskiej zadzwonił pabianiczanin, który w rowie przy ul. Wiejskiej (niedaleko krańcówki) zobaczył leżącą sarnę. Obawiał się, że zwierzę może być ranne i zamarznie.
Patrol Straży Miejskiej natychmiast udał się na miejsce. Szybko znaleziono sarnę. Widać było, że ma ranną jedną z kończyn. Strażnicy wezwali specjalistyczną firmę. Jej pracownik na rękach wyniósł z rowu wystraszoną i ranną sarenkę. Zwierzę zostało zabrane do weterynarza.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?