19 lipca o godz. 18.40 strażnicy miejscy wezwani zostali na Lewityn. Ze zgłoszenia wynikało, że na terenie kąpieliska ktoś zakłóca spokój. Operator miejskiego monitoringu szybko zauważył dziwnie zachowującego się chłopaka, który może odpowiadać na hałasowanie na Busince.
Okazało się, że nieletni chłopak nie tylko zachowywał się głośno, ale przede wszystkim ledwo stał na nogach - tak bardzo był pijany. Istniało zagrożenie, że może wpaść do wody i utonąć.
Strażnicy miejsce wezwali pogotowie. Chłopak nie wymagał pomocy lekarskiej. Wrócił już do domu, ale sprawa może zakończyć się w sądzie.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?