Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Racing Club de Cannes - Organika Budowlani 3:0

(BAP)
Siatkarki Organiki Budowlani Łódź pozostają bez punktu w Lidze Mistrzyń. W drugiej kolejce tych prestiżowych rozgrywek uległy w Cannes 0:3 utytułowanemu Racingowi.

Drugi mecz łodzianek w Lidze Mistrzyń wcale nie zapowiadał się na łatwiejszy od tego sprzed tygodnia, w którym uległy 1:3 Villa Cortese. We wtorek grały na wyjeździe. A poza tym RC Cannes, w którego składzie są m.in. dwie znakomite Serbki Ana Antonijević i Milena Rasić, doświadczona Gruzinka z francuskim paszpartem Victoria Ravva czy Włoszka Nadia Centoni, to jedna z najbardziej utytułowanych drużyn w Europie. I w tym sezonie znów jest w gronie faworytów do triumfu – w jej wypadku trzeciego – w LM. Atutem łodzianek miał być brak obciążeń, bo podopieczne Wiesława Popika nie musiały, tylko mogły...

Mecz zaczął się bardzo obiecująco. Siatkarki Organiki rzeczywiście rozpoczęły bez kompleksów, a do tego były skuteczne. Dzięki zagrywce Luany de Pauli prowadziły 5:3, 7:5 i 8:7, ale później coś się zacięło. W efekcie od stanu 11:11 do końca tej partii straciły 15 punktów, zdobywając zaledwie jeden. O ile w pierwszym secie gospodynie były wyraźnie lepsze, o tyle w dwóch kolejnych Organika była równorzędnym partnerem dla mistrzyń Francji.

W drugiej odsłonie podopieczne Popika, który znów musiał zdjąć z parkietu słabo spisującą się Joannę Mirek (zastąpiła ją narzekająca ostatnio na uraz Karolina Kosek), dzięki świetnej skuteczności najlepszej w drużynie z Łodzi Katarzyny Brydy nie pozwoliły faworytkom uciec na więcej niż trzy punkty. Udało im się to dopiero w końcówce (21:17), ale po ataku Katarzyny Zaroślińskiej, zablokowaniu Mariny Marczenko i akcji Kosek zrobiło się 22:20 i wróciły nadzieje na wygranie seta. Niestety, później sprawy w swoje ręce wzięła Centoni, którą we wtorek zaledwie raz zablokowały siatkarki Organiki.

Jeszcze bliżej łodzianki były w trzecim secie. Organika prowadziła w nim 15:13. Później inicjatywę przejęły gospodynie, ale jak się okazało tylko na chwilę. Po kiwce Marty Wójcik było już 21:20, lecz znów Centoni wyprowadziła swój zespół na prowadzenie. Za chwilę okazało się, że Włoszka nie jest nieomylna – nie trafiła w boisko i po kolejnym punkcie zdobytym przez Kosek drużyna z Łodzi miała piłkę setową (24:23). Tym razem jednak bezcenne okazało się doświadczenie Ravvy. Po jej ataku łodzianki nie potrafiły już odwrócić losów meczu – po zagraniu Kosek piłka spadła za boiskiem, a spotkanie zakończyło nieudane zagranie Zaroślińskiej.

Racing Club de Cannes – Organika Budowlani 3:0 (25:12, 25:22, 26:24)
RC Cannes: Rasić, Centoni, Marczenko, Ravva, Antonijević, Spasojević, Fomina (libero) oraz Camarda, Duraković.
Organika: Wójcik, Bryda, de Paula, Zaroślińska, Mirek, Szeliuchina, Ciesielska (libero) oraz Kosek, Wojcieska, Olsovsky, Szymańska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pabianice.naszemiasto.pl Nasze Miasto