Złodzieje uszkodzili gabloty i ukradli znajdujące się w nich 3 eksponaty – zabytkowe pistolety.
Broń pochodziła sprzed wojny i - jak twierdzą pracownicy muzeum - pozbawiona była iglic. A to oznacza, że nie może być użyta do strzelania.
Brak eksponatów zauważyły panie sprzątające muzealne pomieszczenia we wtorek rano, tuż po otwarciu muzeum, czyli po godz. 9. Gabloty były uszkodzone i puste. Wezwano policję. Na razie jednak niewiele wiadomo - sprawdzany jest monitoring placówki oraz przesłuchiwani są pracownicy. Do kradzieży musiało dojść w weekend, bo w poniedziałek muzeum przy ul. Gdańskiej było zamknięte.
- Broń nie miała dużej wartości (łącznie 2,5 tys. zł), ale sporą wartość historyczną - mówi Sławomir Macias z UMŁ. - Parabellum używany był filmach, takiego samego jak skradziony "browning" używał Piłsudski, a Mauserem strzelali żołnierze NKWD.
Dochodzenie prowadzi IV komisariat Policji w Łodzi, przy ul. M. Kopernika 29/31, tel.: 42 665 23 00.
ZA CHWILĘ WIĘCEJ INFORMACJI
Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
