Pożar na Skłodowskiej
O godz. 23.18 zaniepokojony lokator zadzwonił pod numer alarmowy. Powiedział, że w wieżowcu przy ul. Skłodowskiej 19 czuć dym. Wyczuwalny był na klatce schodowej oraz w mieszkaniu osoby zgłaszającej.
Na miejsce pojechało 8 zastępów straży pożarnej, w tym 13 strażaków z Pabianic, a także strażacy ochotnicy z Pabianic, Piątkowiska i Woli Zaradzyńskiej. Okazało się, że pożar wybuchł w piwnicy. Strażacy pracowali w aparatach powietrznych próbując zlokalizować źródło ognia. Paliło się wyposażenie jednej z komórek. Opaleniu uległy jej drzwi i sąsiednich komórek. Straty oszacowano na ok. 10 tys. zł.
Konieczna była ewakuacja mieszkańców budynku z najniższych pięter - ponad 106 lokatorów, w tym dwójki dzieci.
Jeden z mieszkańców, 48-letni mężczyzna źle się poczuł. Udzielono mu tlenoterapii, przebadali go ratownicy pogotowia i zdecydowano o zabraniu go do szpitala.
Konieczne było oddymienie budynku. Otwarto okna, wykorzystano agregaty oddymiające.
Akcja strażaków trwała 2 godz 27 minut.
Śmiertelny pożar w Orzku
Wcześniej, po godz. 15, do tragicznego pożaru doszło w miejscowości Orzk na terenie gm. Dłutów. Pożar wybuchł w budynku mieszkalnym. Na miejscu zastali 47-latka, który powiedział strażakom, że w środku może być jeszcze jedna osoba. W środku znaleźli zwłoki 80-letniego mężczyzny. 47-latek trafił do szpitala.
Przyczyną pożaru mogło być zaprószenie ognia. W akcji brali udział strażacy z Pabianic, Dłutowa i Orzku.
Śmierć na ambonie myśliwskiej
Również po godz. 15 tragicznego odkrycia dokonano w Baryczy w gm. Dobroń. Na ambonie myśliwskiej powiesił się 27-letni mężczyzna.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?