Zachodnia obwodnica Łodzi przez zakład Ikei? Drogowcy zapewniają, że choć jest ciasno, to da się go minąć

To Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad tymi zdjęciami udokumentowała postęp prac przy budowie trasy. Widać na nich wyraźnie, że w miejscu przy zakładzie IKEA Industry stan robót jest inny niż na pozostałej części zachodniej jezdni trasy, a na wschodniej jezdni takiej wyrwy nie ma. GDDKiA (inwestor) i Budimex (wykonawca) zapewniają, że kierowcy nie będą jeździć przez magazyn.

- To tak groźnie wygląda tylko na zdjęciach - uspokaja Maciej Zalewski rzecznik łódzkiego oddziału GDDKiA, ale sam przyznaje, że był zaskoczony, gdy je zobaczył.

Po ustaleniach z dyrektorem kontraktu Zalewski wyjaśnia: - W tym miejscu faktycznie jest bardzo ciasno, ale wykonawca zapewnia, że się zmieści. Droga, i nie mówimy tylko o samej jezdni, ale także o całej infrastrukturze biec będzie bardzo blisko działki tej firmy, ale żadnej kolizji nie będzie. Będzie je dzielić ok. 10 metrów. A w związku z tym, że jest to teren przemysłowy, więc nie ma też mowy o uciążliwości dla mieszkańców - podkreśla rzecznik łódzkiej GDDKiA.

Jak to się stało, że zachodnia obwodnica Łodzi, droga w standardzie trasy ekspresowej, będzie biec niemal przy płocie zakładu, który zatrudnia prawie pół tysiąca osób i produkuje meble? Taki plan był od początku - przekonują drogowcy.

Budimex podpisując w październiku 2018 roku umowę na budowę pierwszego odcinka S14 od węzła Łódź Lublinek do Teofilowa w opcji projektuj i buduj wziął inwestycję z projektem drogi autorstwa Mostów Katowice z 2012 roku.

- Mam w ręku fragment dokumentacji, który potwierdza, że droga się zmieści - podkreśla Maciej Zalewski. I zapewnia, że inwestycja nie jest zagrożona i nie zagraża też zakładowi.

Co na to Ikea? - Od początku planowania budowy drogi S14 IKEA Industry prowadzi dialog z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - odpowiada biuro prasowe IKEA Industry. - Szczegóły budowy, w tym drobne adaptacje i prace na terenie zakładu IKEA Industry Konstantynów Łódzki, zostały uzgodnione i wykonane w ścisłej współpracy, w tym również z generalnym wykonawcą budowy drogi.

Firma podkreśla, że budowa zachodniej obwodnicy Łodzi „nie miała wpływu na bieżącą działalność zakładu”, który zatrudnia ponad 480 osób i produkuje meble na zamówienie Ikei, głównie krzesła z drewna sosnowego.

Sięgać można pamięcią i kilkudziesięciu lat wstecz, ale równie kręta jest historia ostatnich kilku lat. W skrócie... Nakreślono bogatą wersję drogi z licznymi węzłami. Była tak droga, że nikt nie chciał jej budować. Zdecydowano więc ją odchudzić. I tak na pierwszym odcinku S14, przy którym stoi zakład IKEA Industry w Konstantynowie Łódzkim (Niesięcin), mają być cztery węzły: Łódź Lublinek (S14/droga krajowa 14bis), Łódź Retkinia (S14/ulica Maratońska w Łodzi), Konstantynów Łódzki (S14/DK71), Łódź Teofilów (S14/DK71).

Nawet skromniejsza wersja czternastki nie cieszyła się wzięciem. Chińczycy podpisali umowę na budowę drugiego odcinka S14 - od Teofilowa do Słowika - dopiero w sierpniu minionego roku), gdy Budimex umowę na pierwszy odcinek zawarł w październiku 2018 roku.

Budowę 28-kilometrowej zachodniej obwodnicy Łodzi podzielono na dwie części. Konsorcjum firm Budimex i Strabag za 12-kilometrowy odcinek dostanie 689 mln zł, w tym 560 mln zł za prace budowlane. Drugi odcinek (16 km) za 724 mln zł buduje chińska firma Stecol Corporation.

Droga ma mieć po dwa pasy ruchu w każdym kierunku jazdy, ale docelowo - po trzy.
S14 ma być gotowa w kwietniu 2023 roku, ale ciepła zima sprzyja drogowcom i możliwe, że pojedziemy nią pod koniec 2022 roku.

Zakończenie inwestycji wyprowadzi ciężki ruch samochodowy z Łodzi, Zgierza, Pabianic, Konstantynowa Łódzkiego, Aleksandrowa Łódzkiego.

Nowy fragment ekspresowej S14 połączy drogę ekspresową S8 z autostradą A2 i domknie tzw. ring dróg szybkiego ruchu wokół Łodzi. Tworzą go: od północy - autostrada A2, od południa - droga ekspresowa S8, od wschodu - autostrada A1 i od zachodu - S14.