Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy wystarczy gorącej zupy dla najuboższych?

(PAT)
W Pabianicach ósmą zimę z rzędu pod Spółdzielczym Domem Handlowym Trzy Korony każdego dnia około godz. 18 ustawia się kolejka ludzi. Przychodzą tutaj, aby zjeść talerz gorącej zupy, którą przywozi dla najbiedniejszych pabianiczan stowarzyszenie "Granica".

"Nie dajmy im zamarznąć" to hasło akcji, której celem jest właśnie zapobieganie zgonom z wychłodzenia. Niestety, w tym roku na samym jej początku pojawiły się problemy.

– Obawiamy się, że bez pomocy finansowej z zewnątrz nie damy rady karmić ubogich, bezdomnych, alkoholików i wszystkich, dla których jest to jedyny gorący posiłek w ciągu całego dnia dłużej niż do końca grudnia – przyznaje Elżbieta Skrzymowska, prezes "Granicy". – Ze względu na pogodę mieliśmy bardzo słabe zbiory warzyw, wykorzystywanych do zup. Sponsorzy nas wspierają, ale mogłyby to zrobić również władze samorządowe.

Do magistratu trafiło pismo z prośbą o dotację. Dokładniej – o 10 tys. zł. Tyle miałoby wystarczyć na dożywianie potrzebujących do końca zimy. – To nie jest duża kwota, wziąwszy pod uwagę, że nieraz pod SDH przychodzi po 60 – 70 osób. Są wśród nich alkoholicy, ale również samotne matki z dziećmi – dodaje Marek Skrzymowski. – Odnoszę wrażenie, że władzom jest zupełnie obojętny los tych ludzi.

W odpowiedzi prezydent Zbigniew Dychto napisał: "Zapisane w budżecie miasta na 2010 rok środki finansowe na dotacje dla organizacji pozarządowych i podmiotów, o których mowa w ustawie o działalności pożytku publicznego i wolontariacie zostały rozdysponowane. Stowarzyszenie "Granica" również je otrzymało. W chwili obecnej z uwagi na brak środków finansowych w budżecie nie mogę wesprzeć waszego wniosku".

Prezydent zapewnił jednak, że ich szuka. – Wiem o problemie. I że łatwo się mówi: "Odmówił". Tylko że wydawanie publicznych pieniędzy nie jest prostą rzeczą. Jestem jednak po rozmowach z podmiotami prywatnymi, które deklarują pomoc – stwierdza.

Ofiarowali ją natomiast pabianiczanie, którzy w miniony weekend robili zakupy w marketach Kaufland, Intermarche i Biedronce przy ul. Konopnickiej oraz w centrum handlowym Echo. Dzięki akcji "Świąteczna zbiórka żywności", której patronowała fundacja "Bank żywności" do koszyków trafiły aż 1203 kilogramy rozmaitych produktów. Część znalazła się w mikołajkowych paczkach przygotowanych dla rodzin w trudnej sytuacji materialnej, ale będzie z nich można przygotowywać również gorące posiłki. "Granica" chciałaby prowadzić akcję "Nie dajmy im zamarznąć" do końca kalendarzowej zimy. Czy się to uda, pokaże czas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pabianice.naszemiasto.pl Nasze Miasto