Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drogie przedszkola w Pabianicach

(pat)
W Pabianicach za godzinę pobytu dziecka w przedszkolu trzeba zapłacić o 92 grosze więcej niż w Łodzi, gdzie stawka wynosi 2,08 zł.
W Pabianicach za godzinę pobytu dziecka w przedszkolu trzeba zapłacić o 92 grosze więcej niż w Łodzi, gdzie stawka wynosi 2,08 zł. archiwum/Express Ilustrowany
Codzienne pozostawienie dziecka w placówce na osiem godzin kosztuje teraz, w zależności od liczby dni powszednich, około 200 zł. Jeśli maluch spędza tam więcej czasu, kwota rośnie. Ponadto trzeba do niej doliczyć wydatki na wyżywienie. Dlatego wszystkie nawet na 300 zł się nie kończą. Dla rodziców to zdecydowanie za dużo.

- Przez cały ubiegły rok czesne kosztowało około 120 zł, za trzy posiłki płaciliśmy 80 zł, więc całość zamykała się w 200 zł - denerwuje się pan Michał, którego córka uczęszcza do jednego z przedszkoli na osiedlu Bugaj. - Teraz ceny poszły w górę, i to znacznie: czesne za wrzesień wyniosło 198 zł, opłata za wyżywienie 110 zł. A do tego, wprawdzie jednorazowo, ale koniecznie, trzeba była zapłacić za wyprawkę, komitet rodzicielski, książki, ubezpieczenie…

Pieniądze na tzw. podstawę programową, czyli pięć godzin pobytu dziecka w przedszkolu, pochodzą z miejskiej kasy. Każdą dodatkową godzinę opłacają rodzice, co dzien- nie oznacza przeważnie wydatek od 9 do 12 zł.

- Takie stawki zatwierdziła pod koniec lutego rada miejska - tłumaczy Waldemar Boryń, naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury i Zdrowia w Urzędzie Miejskim. - W regionie nie są najniższe, ale też nie najwyższe. Aczkolwiek trzeba przyznać, że jesteśmy powyżej średniej…

Co więcej, przedszkola w Pabianicach pobierają miesięczne opłaty bez względu na to, czy dziecko przychodzi do niego codziennie, czy z rozmaitych powodów zostaje w domu. Inne gminy rozwiązują to w różny sposób, np. oddając rodzicom całą kwotę za nieobecność dziecka albo jej połowę, ewentualnie pieniądze za okres choroby, a nie pojedyncze, opuszczone dni.

- Ustawowo ta kwestia nie została doprecyzowana i samorządy regulują ją zgodnie ze swoimi możliwościami finansowymi - stwierdza Waldemar Boryń. - W naszych przedszkolach, jeżeli dziecko jest nieobecne, również trzeba za nie płacić. Koszty funkcjonowania grupy są stałe, bez względu na to, ile osób uczestniczy w zajęciach i rodzice partycypują w tych kosztach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pabianice.naszemiasto.pl Nasze Miasto