– Do zdarzenia doszło kilka dni temu– opowiada pani Karolina. – Pod moim samochodem zarwał się lód, przednie koło przykryła woda, tył uniósł się nad ziemię, po chwili cały pojazd wpadł do strumienia płynącego ulicą.
Poszkodowana podobnie jak inni mieszkańcy ulicy przypuszcza, że powstaniu przerębla i strumienia winna jest wadliwie wykonana kanalizacja, której budowa niedawno się zakończyła. Gdy jest ciepło woda płynie ulicą wartkim strumieniem, zalewając posesje mieszkańców. Gdy chwyci mróz, wszystko natychmiast zamarza, tworzą się lodowe jęzory i przeręble.
Kontrola przeprowadzona przez urzędników wykluczyła jednak tę przyczynę. –W kilku miejscach dokopaliśmy się za to do sprytnie ukrytych rur odprowadzających wodę z poszczególnych posesji –mówi Rafał Tustanowsk, sekretarz Urzędu Gminy w Ksawerowie. – Gdy doszło do wypadku, lało się z nich całym przekrojem. Właściciele odwodnieni otrzymali upomnienia. Według prawa wodę ze swych posesji muszą usuwać we własnym zakresie. Oblodzoną drogę posypano piachem i ustawiono na niej znaki zakazujące ruchu. Jak zapewniają urzędnicy, przy obecnych warunkach pogodowych to jedyne sposoby walki z lodem.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
