Parking, z którego korzystają mieszkańcy czterech wieżowców (codziennie parkuje tam około 60 samochodów), został sprzedany firmie Dino Polska. Ma tam powstać market. PSM zdecydowała się na transakcję, mimo że przed trzema laty sama zainwestowała około 300 tys. zł w utwardzenie, odwodnienie, oświetlenie i ogrodzenie placu. Lokatorzy, około 200 rodzin, nie wyobrażają sobie funkcjonowania osiedla bez parkingu. Nie widzą zaś żadnej potrzeby budowania w ich okolicy kolejnego marketu.
Radny Marian Koczur zgłosił wcześniej sprawę Prokuraturze Rejonowej w Pabianicach (załączając 238 podpisów mieszkańców), ta jednak odmówiła zajęcia się nią.
- Jestem już po rozmowie w Prokuraturze Generalnej i prawdopodobnie w najbliższych dniach sprawa zostanie przydzielona konkretnej osobie - mówi radny. - Sprzedaż tego terenu jest działaniem na szkodę spółdzielni i mieszkańców oraz godzi w przepisy, bo pozbawia się lokatorów infrastruktury technicznej. Jest też przejawem niegospodarności: działkę w atrakcyjnym miejscu sprzedano za 470 tys. zł, podczas gdy wcześniej zainwestowano w nią 320 tys. zł. To nie jest sprzedaż na atrakcyjnych warunkach.
Spółdzielnia tłumaczy wyzbywanie się działek, w tym parkingu przy ul. 20 Stycznia, wysokimi stawkami opłat za wieczyste użytkowanie gruntów.
- To nie jest parking mieszkańców tych budynków, lecz wszystkich spółdzielców i wszyscy ponosimy opłaty - mówi prezes PSM Maciej Przybylski.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?