Sprawę prowadzili funkcjonariusze śląskiej KAS od kilku miesięcy. Mieli trudniejsze zadanie, bo krajalnia tytoniu wciąż zmieniała swoją lokalizację.
- Nielegalne wyroby miały trafić na lokalne bazary i targowiska. Gdyby trafiły do sprzedaży, straty budżetu państwa z tytułu niezapłaconych podatków wyniosłyby 14 mln złotych - informuje podinsp .Grażyna Kmiecik z Izby Administracji Skarbowej w Katowicach.
4 osoby usłyszały zarzuty
Nielegalnym procederem zajmowało się 4 mężczyzn, w tym dwóch obywateli Bułgarii. W Prokuraturze Rejonowej w Sieradzu usłyszeli zarzuty wytwarzania wyrobów tytoniowych znacznej wartości, przy użyciu specjalnych urządzeń oraz działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi im kara grzywny albo kara pozbawienia wolności do 3 lat, a także utrata zabezpieczonego towaru. Dodatkowo za udział w zorganizowanej grupie przestępczej (art. 258 KK) grozi kara więzienia do 5 lat.
- Sprawa jest rozwojowa, niewykluczone są dalsze zatrzymania. Postepowanie karne skarbowe pozwoli ustalić pozostałych uczestników oraz czas trwania nielegalnego procederu. Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Sieradzu - dodaje podinspektor Kmiecik.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?