Obecnie pabianiczanie, czekający na PKS, korzystają z przystanku przy ul. Kolejowej. Od wiatru, deszczu i śniegu chroni ich tylko stara, zniszczona wiata przystankowa. Już niedługo może się to jednak zmienić.
- Chcielibyśmy, aby autobusy zatrzymywały się na dworcu PKP - tłumaczy prezydent Pabianic Zbigniew Dychto. - Wysłaliśmy do wszystkich przewoźników informacje w tej sprawie.
Sprzed dworca odjeżdżałyby autobusy w stronę Łodzi, natomiast te wiozące pasażerów do Bełchatowa i Radomska zatrzymywałyby się na przystanku przy ul. Kilińskiego.
Oczekujący na autobusy mogliby korzystać z odnowionej poczekalni dworca PKP, a także z bufetu, salonu prasowego i toalet.
- Wielu przewoźników narzeka, że wjazd i wyjazd z aktualnego dworca jest kłopotliwy, na nowym miejscu tego problemu nie będzie - mówi prezydent Dychto. - Poza tym każdy wysiadający pasażer będzie miał do dyspozycji kilka linii autobusów MZK.
Damian Pawłowski autobusami PKS jeździ codziennie i pomysł bardzo mu się podoba.
- Cała komunikacja będzie w jednym miejscu. Poza tym pasażerowie będą mogli korzystać z nowej, ciepłej poczekalni - mówi pabianiczanin.
- To genialny pomysł, szkoda tylko, że nikt nie wpadł na niego wcześniej - mówi pabianiczanin Dawid Stafecki. - Najbardziej uroki nowego dworca docenimy zimą.
Prezydent Pabianic czeka na odpowiedź przewoźników.
- Jestem przekonany, że przewoźnicy będę zadowoleni z pomysłu i już niedługo będziemy mieli w Pabianicach porządny przystanek PKS - mówi Dychto.
Jan Bator z PKS Wieluń też jest optymistą. - Jeżeli nie będziemy musieli zmieniać zezwoleń, nie widzę problemu ze zmianą umiejscowienia dworca. Wszystko jest do przedyskutowania.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?