Dyskusja na temat zadłużenia klubu wobec Zakładu Energetyki Cieplnej, wynoszącego 260 tys. zł, a także możliwości regulowania bieżących zobowiązań, trwała ponad godzinę. Wątpliwości co do tego, czy przyznana kwota wystarczy na sezon grzewczy, wyrażali zarówno radni, jak i prezydent Zbigniew Dychto. Nie rozwiała ich nawet deklaracja Tadeusza Feliksińskiego, prezesa PTC, iż kolejne 15 tys. zł potrzebne na ten cel klub jest w stanie wyasygnować z własnych środków.
- W jaki sposób będą regulowane płatności za ciepło, co ma nas przekonać, że klub temu wyzwaniu podoła? Zakładając, że pieniądze zostaną przyznane z przyszłorocznego budżetu, to za ten rok zobowiązania nie będą regulowane. W tym budżecie też był zapis, że dla PTC znajdzie się 60 tys. zł, a pieniędzy nie było… - mówił radny Krzysztof Górny.
- Kto zapewni, że jeżeli PTC otrzyma w 2012 r. 45 tys. zł, to w przyszłym roku o tej porze nie okaże się, że znów brakuje mu pieniędzy? - pytał prezydent Zbigniew Dychto.
- Pytanie jest trudne… Wierzę, że te 45 tys. zł wystarczy, aby zapłacić faktury za ciepło - odpowiadał Tadeusz Feliksiński.
Pomieszczenia w budynku przy ul. Gdańskiej 7 są ogrzewane od początku października, w przeciwieństwie do obiektu przy ul. Sempołowskiej 6, gdzie nie włączono ciepła, a z kranów płynie tylko zimna woda. Dzięki finansowemu wsparciu ze strony miasta ma się to zmienić. Klub dostanie pieniądze w przyszłym roku i ureguluje faktury za jesień, zimę oraz wiosnę.
- Liczę, że pieniądze będą wydane, tak jak powinny i w terminie, w którym powinny być wydane. Pan tego dopilnuje - podsumował, zwracając się do prezesa PTC, radny Marcin Mieszkalski.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?