W projekcie przyszłorocznego budżetu uwzględniono przychód w wysokości 12 mln, pochodzący ze zbycia jednej trzeciej ZEC.
Radnym z Komisji Budżetu i Finansów wizja sprzedaży jedynej spółki komunalnej, która od początku swego powstania co roku przynosi zysk, nie przypadła do gustu.
- Jestem przeciwny sprzedaży spółek sieciowych - mówi przewodniczący komisji Grzegorz Mackiewicz. - Pozbycie się ZEC oznaczałoby utratę kontroli miasta nad cenami ciepła. Nabywca zakładu miałby dowolność w zakresie cen jego przesyłu, które w mniejszym stopniu niż stawki opłat za samą produkcję ciepła podlegają kontroli Urzędu Regulacji Energetyki. A byłby w Pabianicach monopolistą.
Na szczęście, żeby mieć faktyczną moc decyzyjną, np. w kwestii stawek, nabywca musiałby mieć większość udziałów. Na razie jest zaś mowa o wyzbyciu się 30 proc. Prezydent Pabianic Zbigniew Dychto, autor tego pomysłu, nie kryje, że pilnie poszukuje pieniędzy dla miasta. Pabianickie władze muszą znaleźć m.in. ponad 100 mln zł na pokrycie zadłużenia szpitala...
- Propozycja sprzedaży udziałów ZEC jest zapisana w projekcie budżetu, jednak ciągle szukamy innych źródeł pozyskania dodatkowych środków - mówi Zbigniew Dychto.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?