Ruch tramwajowy został zatrzymany na około 40 minut. Na miejsce wezwano ekipę, która przystąpiła do naprawy torów. Pracownik MPK powiedział, że czegoś takiego jeszcze nie widział. Jeśli tory tutaj nie zostaną wymienione, może dojść do tragedii - stwierdził.
Marcin Małek, rzecznik MPK, bagatelizuje zdarzenie mówiąc, że przecież do niczego nie doszło. Szyna znów odkształciła się pod wpływem wysokiej temperatury. Została skrócona o 10 cm, włożona na swoje miejsce i zaspawana. Teraz powinno już być dobrze.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?