Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydenta Pabianic Zbigniew Dychto oczyszczony z zarzutów na procesie lustracyjnym

(pat)
Trwający rok proces lustracyjny zakończył się dla prezydenta Zbigniewa Dychto korzystnym wyrokiem.
Trwający rok proces lustracyjny zakończył się dla prezydenta Zbigniewa Dychto korzystnym wyrokiem. archiwum/Express Ilustrowany
Zbigniew Dychto, prezydent Pabianic, złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne - tak orzekł w czwartek Sąd Okręgowy w Łodzi, oczyszczając go tym samym z zarzutów o współpracę z peerelowską Służbą Bezpieczeństwa. Dla prezydenta taki finał trwającego rok procesu oznacza pozostanie na najważniejszym stanowisku w mieście.

Czwartkowa rozprawa trwała ponad godzinę. Przed końcowymi mowami prokuratora i obrońcy sędziowie zadali jeszcze Zbigniewowi Dychto kilkanaście pytań. Zabierając ostatni raz głos w sprawie, stwierdził on: - Moje oświadczenie jest zgodne z wiedzą, sumieniem i tym, co robiłem w owym czasie. Nie współpracowałem z SB.

Po ogłoszeniu wyroku Zbigniew Dychto powiedział: - Przykro mi, że znalazłem się w tym miejscu. - To nie jest problem funkcji, bo mogę z niej odejść. Ale nie z tego powodu, że kogoś oszukałem, że zrobiłem komuś krzywdę.

Przewodnicząca składu sędzia Maria Motylska stwierdziła, że Dychto był kontaktem służbowym, ale nie miał świadomości zmiany kategorii na kontakt operacyjny.

- Udzielał informacji na temat szkoły, nastrojów i Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego, ale nie w zamiarze naruszenia wolności i praw człowieka i obywatela - podkreśliła.

Przypomnijmy, że Zbigniew Dychto sam poddał się autolustracji. Prawdziwość jego oświadczenia zakwestionował łódzki oddział Instytutu Pamięci Narodowej i sprawa znalazła swój finał w sądzie.

Czy będzie apelacja?

- Decyzja zostanie podjęta po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem orzeczenia - stwierdził prokurator Jacek Czarnecki.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pabianice.naszemiasto.pl Nasze Miasto