Chodzi o dług, którego spłaty domagają się władze Pabianic od powiatu za okres, kiedy właśnie powiat był organem założycielskim szpitala, czyli od 1 stycznia 1999 roku do 24 czerwca 2001 roku.
Rozprawa pojednawcza między urzędem a starostwem zakończyła się fiaskiem. Stanowisko starostwa jest bowiem twarde - z własnej woli płacić miastu nie zamierza. Bój będzie się toczył o niebagatelną kwotę ponad 27 mln zł.
Joanna Stelmach, rzecznik Urzędu Miejskiego w Pabianicach mówi, że ze strony powiatu nie padła żadna propozycja ugody, a reprezentujący go adwokat oświadczył, że porozumienie nie jest możliwe, gdyż starostwo stało się organem założycielskim SP ZOZ... w sposób bezprawny.
Starostwo ma też inne argumenty.
Wicestarosta Irena Grenda mówi, że kwota podawana przez władze Pabianic nie znajduje potwierdzenia w dokumentach. Podstawa prawna, na którą powołuje się miasto, też nie jest taka, jak powinna być. Czekamy na rozprawę.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?