Tymczasem często dochodzi tam do wypadków, bo jadący zarządzanymi przez miasto ulicami Waltera-Jankego i Myśliwską nie zauważają znaków "stop" przed stosunkowo wąską, ale z pierwszeństwem, powiatową ul. 20 Stycznia.
- Z naszej strony padła propozycja budowy tzw. wysepek kanalizacyjnych, rozdzielających pasy ruchu przed skrzyżowaniem - mówi Agnieszka Skalska-Gombrych, rzecznik prasowy starostwa. - W budżecie powiatu są pieniądze na ten cel, 60 tys. zł. Ale by podjąć działania, musimy mieć zgodę miasta, a odpowiedź była negatywna.
Miejscy urzędnicy uważają, że wysepki to złe rozwiązanie, bo spotęgują tylko poczucie pewności w kierowcach poruszających się ulicami Waltera-Jankego i Myśliwską, że znajdują się na drodze z pierwszeństwem przejazdu.
- Mamy poważne obawy, czy wprowadzenie proponowanych zmian nie wpłynie wręcz na pogorszenie stanu bezpieczeństwa i nie spowoduje zwiększenia liczby wypadków - stwierdza w piśmie do starostwa Stanisław Wołosz, dyrektor pabianickiego Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej, proponując w zamian wspólną budowę minironda.
- Minirondo nie spełni swojego zadania - uważa Agnieszka Skalska. - Jeśli w ogóle je budować, to porządne. A z tym wiążą się duże koszty, m.in. zakupu działek, gdyż teraz miejsca jest za mało.
ZDiZM chce zaproponować, aby jak przy "czarnych punktach" jezdnie ulic podporządkowanych pokryć odcinkami spowal niającą chropowatą nawierzchnią i wymalować na nich znaki "stop".
- Można również zainstalować nad skrzyżowaniem bramkę, umieścić na niej "stop" i dodatkowo go podświetlić - mówi dyr. Wołosz.
Jak ten pomysł przyjmie starostwo?
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
