Do tragicznego wypadku doszło w środę, 10 grudnia, na ul. Nawrockiego w Pabianicach. Nieznani sprawcy wepchnęli, ze skutkiem śmiertelnym, 31-letni mężczyznę pod jadący autobus.
Gdy mężczyzna jechał na rowerze, z renault megane wysiadło dwóch mężczyzn, którzy podbiegli do niego i popchnęli pod nadjeżdżający autobus. Mężczyzna przewrócił się i uderzył głową w bok pojazdu rozbijając przy tym szybę. Siła uderzenia była tak duża, że 31-latek zginął na miejscu.
W nocy z czwartku na piątek, 19-letni kierowca renault megane osobiście zgłosił się na komisariat. Poszukiwani są nadal dwaj mężczyźni mający związek z tym zdarzeniem. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który w środę kierował renault megane. 19-latek trafił do aresztu. W piątek ma być przesłuchiwany przez prokuratora.
Trwają poszukiwania pozostałych sprawców zabójstwa rowerzysty.
- Z zeznań świadków wynika, że że samochodem jechały 3 osoby - mówi Radosław Gwis z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?