Trzynasta pensja to dla niektórych spory zastrzyk gotówki. A dokładniej - dla osób zarabiających najwięcej. Jeżeli bowiem miesięczne dochody kształtują się na poziomie kilku tysięcy złotych, tyle samo będzie trzynastki...
Urząd Miejski w Pabianicach wypłacił je pracownikom magistratu i przelał środki na ten cel podległym sobie instytucjom. Ostatnia transza pieniędzy "poszła", we wtorek do placówek oświatowych, czyli przedszkoli, szkół i gimnazjów. Jeżeli więc ich pracownicy nadal czekają na trzynastą pensję, nie będzie to trwało długo - po niedzieli stan środków na ich kontach powiększy się na pewno. Trzynasta pensja musi być bowiem wypłacona najpóźniej do 31 marca.
Przekazaliśmy pieniądze wszystkim podmiotom i to one powinny wywiązać się w terminie z wypłatami dla swoich pracowników - stwierdza Katarzyna Kędzierska, zastępca skarbnika miasta.
W tym roku dodatkowe wynagrodzenia kosztowały miasto (czyli nas - podatników) "tylko" 2,5 mln zł (!). Z tej kwoty ponad 1,7 mln zł trzeba było przeznaczyć dla nauczycieli oraz pozostałych pracowników oświaty. Największa suma - 1 mln 101 tys. zł - powędrowała do szkół: 785 tys. zł do ośmiu podstawówek, a 316 tys. zł - do trzech gimnazjów. 547 tys. zł dostały miejskie przedszkola, których jest w Pabianicach dwanaście, 60 tys. zł - żłobek (z dwoma oddziałami).
Kto jeszcze wygrywa, pracując w budżetówce? Pracownicy Miejskiego Centrum Pomocy Społecznej, na których z budżetu miasta wydano 126 tys. zł oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji z kwotą 86 tys. zł. Ludzie zatrudnieni w Miejskim Zakładzie Pogrzebowym otrzymali 55 tys. zł, natomiast w schronisku dla zwierząt - 11 tys. zł.
Niemały udział w wydatkach miał również sam magistrat. Urzędnikom wypłacono 425 tys. zł. Powody do zadowolenia z dodatkowego zastrzyku gotówki mają też strażnicy miejscy. Ich trzynaste pensje to kwota 78 tys. zł.
Trzynastki wypłacił również Zarząd Dróg i Zieleni Miejskiej oraz Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Nie dostaną ich natomiast Miejski Ośrodek Kultury, Muzeum Miasta Pabianic oraz Miejska Biblioteka Publiczna.
Wszystkie kwoty zostały poddane netto, co oznacza, że są to pieniądze, jakie trafiły do rąk pracowników budżetówki. Brutto byłyby znacznie wyższe.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
