Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W renowację zamku zainwestowano miliony, a teraz...

(pat)
Remont zamku znów konieczny?
Remont zamku znów konieczny? archiwum
Położenie przy najruchliwszej ulicy w mieście - Zamkowej, mikroklimat, ale przede wszystkim złe wykonanie renowacji mają wpływ na to, że pabianicki zamek, którego remont (za ponad cztery miliony) zakończył się zaledwie pięć lat temu, wymaga... następnego remontu.

Dach przecieka, odpadają tynki, "rozjeżdżają" się schody. Tylko gdzie, w obecnej złej sytuacji finansowej miasta, znaleźć pieniądze?

Stan zabytkowego dworu kapituły krakowskiej spędza sen z powiek dyrekcji pabianickiego muzeum, gdyż okazuje się, że wymaga on przeprowadzenia wielu rozmaitych prac. I to natychmiast. W przeciwnym wypadku perła architektury renesansu będzie niszczeć.

- Przeprowadzamy drobne, bieżące naprawy na miarę możliwości finansowych, ale tutaj potrzebne są niemałe nakłady - stwierdza Urszula Jaros, dyrektor Muzeum Miasta Pabianic. - Jak najszybciej powinien być naprawiony dach, z którego przy większych deszczach woda przecieka do odrestaurowanych pomieszczeń. Trzeba uszczelnić osiemnaście okien znajdujących się w połaciach dachowych, gdyż naszym zdaniem, zostały osadzone niewłaściwie. Koszt prac oszacowano na 25 tys. zł.

Widoczne po deszczu zacieki są jednym z wielu problemów, jakie dotknęły zamek. Nietrafiona była decyzja o zamurowaniu odpływów w attyce (tzw. rzygaczy) i odprowadzaniu wody opadowej wyłącznie systemem instalacji wewnętrznej, dach prawdopodobnie nie posiada odpowiedniej wentylacji... Sąsiedztwo parku wiąże się z faktem, że zamek upodobały sobie ptaki. Do niszczenia obiektu przyczynia się jego położenie - przy głównej ulicy miasta, którą jeżdżą m.in. tramwaje, a ściślej - wzmożony ruch. W efekcie na skutek drgań rozsuwają się belki tworzące stopnie schodów do obiektu, spada tynk i zdobnicze elementy architektoniczne...

- Wszystko to bardzo nas niepokoi - dodaje Mirosława Janecka, wicedyrektor muzeum. - Terminy gwarancyjne upłynęły, a bez konkretnych prac nie da się przerwać postępującej destrukcji zamku. Dyrekcja placówki nie kryje jednak, że obecne problemy to wynik trwającego ponad osiem lat remontu.

- Prace były bardzo rozciągnięte w czasie. Przystąpiono do nich w 1998 roku, ostatnie trwały jeszcze w 2006 roku - stwierdza Urszula Jaros.

Co teraz? Muzealnicy mają nadzieję, że uda się w miejskiej kasie znaleźć pieniądze chociaż na remont dachu. Ale z niepokojem myślą, co będzie dalej z dworem kapituły krakowskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pabianice.naszemiasto.pl Nasze Miasto