Zainteresowanie wprawdzie było, ale do składania ofert potencjalnych dzierżawców zniechęciła zaproponowana przez MOSiR cena: 10 zł za 1 m.kw. netto (+ VAT) + podatek od nieruchomości.
Radnych z komisji budżetu i finansów przy Radzie Miejskiej fiasko próby oddania terenu w dzierżawę nie dziwi.
- Jeżeli wynajęcie willi "Piemont", wraz z całym wyposażeniem, kosztuje 25 tys. zł miesięcznie, to za pusty kawałek asfaltu ktoś miałby płacić ponad 10 tys. zł miesięcznie? Za taką cenę nikt tego nie wynajmie - mówił na posiedzeniu komisji Marcin Mieszkalski, jej przewodniczący.
Inna rzecz, że docelowo na tym terenie miasto chciałoby wybudować halę sportową. Dokładniej - miałby być przeznaczony na jej parking. Z drugiej strony, z powodu pustki w miejskiej kasie nie ma nawet cienia szansy na realizację inwestycji.
Ostatecznie radni uznali, że stawkę za wynajem należy obniżyć, byle tylko teren nie świecił pustką.
Dla Piotra Adamskiego, dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, brak chętnych na dzierżawę terenu również nie stanowi zaskoczenia.
- Cenę zaproponował Urząd Miejski, jednak stawka jest zdecydowanie zbyt wysoka. uważa Piotr Adamski. - Miesięcznie to koszt około 15 tys. zł. Tymczasem w innych częściach miasta można znaleźć kilkakrotnie tańsze działki, choćby przy ul. Warszawskiej, gdzie znajduje się działka, której wydzierżawienie kosztuje 1500 złotych miesięcznie.
Dyrektor zaproponował nowe stawki, w zależności od oddanej w dzierżawę powierzchni. Im mniejsza, tym więcej trzeba będzie zapłacić za metr kwadratowy.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
