Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spółdzielnia mieszkaniowa sprzedała parking

(mt)
Po południu parking zapełnia się samochodami. Auta parkuje tam ponad 60 kierowców, a i na uliczkach stoją sznury pojazdów.
Po południu parking zapełnia się samochodami. Auta parkuje tam ponad 60 kierowców, a i na uliczkach stoją sznury pojazdów. fot. Małgorzata Trzuskowska
Spółdzielnia mieszkaniowa niedawno ten parking wybudowała, a teraz... sprzedaje. Firmie budującej markety. Lokatorzy są wściekli.

Mieszkańcom czterech wieżowców przy ul. 20 Stycznia w głowach się nie mieści, jak spółdzielnia mogła zrobić coś takiego - sprzedała firmie stawiającej markety (Dino Polska) parking, który niedawno sama za grube pieniądze wybudowała.

A bez niego lokatorzy nie wyobrażają sobie życia na osiedlu! Jeśli zniknie, okoliczne trawniki niechybnie zamienią się w rozjeżdżone "kartofliska".

- Aż mi się gorąco zrobiło, gdy się o tym dowiedziałem - mówi lokator z ósmego piętra jednego z czterech wieżowców okalających parking przy ul. 20 Stycznia 105/107. W budynkach tych mieszka blisko 200 rodzin, niektóre mają więcej niż jedno auto, co obecnie luksusem nie jest. Po południu na parkingu staje ponad 60 samochodów.

Na domiar wszystkiego spółdzielcy twierdzą, że ich przedstawiciele na walnym zgromadzeniu, gdy podejmowano decyzję o sprzedaży gruntu, zostali wprowadzeni w błąd - prezes twierdził, że mowa o terenie między parkingiem a pobliskim sklepem!

- Spółdzielnia przed trzema laty wybudowała ten parking za nasze pieniądze, 300 tys. zł, i walczyliśmy o niego, kiedy zarząd wpadł na pomysł, żeby oddać go dzierżawcy pobierającemu opłaty - mówią zbulwersowani lokatorzy. - Udało się, parking znów jest bezpłatny, a półtora roku temu prezes obiecał, że tak już zostanie.

Parking jest z prawdziwego zdarzenia, utwardzony, wybudowano odwodnienie.

- I miałby zamiast niego powstać market? - nie rozumie Jacek Gajda, jeden z mieszkańców. - W pobliżu są już cztery markety!

Radny miejski i członek spółdzielni Marian Koczur zgłosił sprawę pabianickiej prokuraturze - wnosząc o unieważnienie uchwał PSM. Do wniosku dołączył 238 podpisów mieszkańców. Prokuratura odmówiła zajęcia się sprawą.

- Stwierdziła, że wtedy podejmuje działania, gdy w grę wchodzi ochrona interesu społecznego albo praworządności - mówi Marian Koczur. - A czym, jeśli nie ich naruszeniem jest ta sytuacja? Będziemy jeszcze walczyć.

Spółdzielnia tłumaczy wyzbywanie się działek wysokimi stawkami opłat za wieczyste użytkowanie gruntów.

- To nie jest parking mieszkańców tych budynków, lecz wszystkich spółdzielców i wszyscy ponosimy opłaty - powiedział nam prezes Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej Maciej Przybylski.

Zdaniem prezesa po wybudowaniu marketu miejsc parkingowych przy sklepie będzie nawet... więcej niż obecnie! Co do oskarżeń o wprowadzenie w błąd, szef zarządu PSM odsyła do nagrań z walnego zgromadzenia. Na płycie, jaką otrzymała rada osiedla, takiego fragmentu nie ma...

Prezes Przybylski wyznał nam też, że rozważa podanie się do dymisji, bo, jak mówi, nie ma już siły do "wszystkowiedzących lepiej" ludzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pabianice.naszemiasto.pl Nasze Miasto