Iwona Świętosławska, wicedyrektor PM nr 11 mówi, że zwykle wyższa absencja jest na przełomie lutego i marca, obecnie sytuacja jest rzeczywiście kryzysowa. Chorują dzieci ze wszystkich grup wiekowych, ale najbardziej - najmłodsze.
Podobnie jest w PM nr 5, gdzie choruje 67 dzieci a zdrowych jest 40. Niewiele lepiej wygląda sytuacja w innych placówkach. W "16"obecnych jest 84 maluchów, a nieobecnych niewiele mniej, bo 74, w PM nr 4, największym pabianickim przedszkolu, nie ma 130 dzieci spośród 300.
Urzędnicy liczą straty, gdyż od początku roku szkolnego rodzice nie płacą stałego czesnego, a jedynie za czas, który dzieci spędzą w przedszkolu. Waldemar Boryń, naczelnik wydziału edukacji, kultury i sportu mówi, że biorąc pod uwagę, że pobyt dziecka w przedszkolu oznacza dla rodziców zwykle koszt 7,50 zł dziennie, za trzy godziny ponad pięciogodzinną bezpłatną podstawę programową, a nie ma ich prawie 750, daje to kwotę 5600 złotych dziennie.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?