Twierdzi on, że sposób zorganizowania cząstkowych walnych zgromadzeń jest niezgodny z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych i ma na celu manipulację wynikami wyborów.
- Ponadto mocno podejrzane jest np. to, że pracownicy spółdzielni będący członkami spółdzielni, otrzymawszy karty do głosowania, zapraszani są przez przewodniczącego obecnej rady nadzorczej na zaplecze... - mówi. - To rodzi podejrzenie, że nie wypełniają kart w sposób niezależny.
- Takie podejrzenia są śmieszne - kwituje Stanisław Szubert, przewodniczący rady nadzorczej PSM. - Panu Tkaczowi nic się nie podoba, bo chce na siłę dostać się do rady. W zeszłym roku, kiedy uchwalaliśmy statut spółdzielni, złożył podobne doniesienie. Tłumaczyliśmy się na policji, postępowanie umorzono.
Na podjęcie decyzji, czy wszcząć postępowanie przygotowawcze, prokuratura ma czas do 18 września.
Nowy skład rady nadzorczej PSM ma być znany za kilkanaście dni.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?