Zuchwały napad na bezbronnych emerytów

2 stycznia 2013 roku po godzinie 18:00 dyżurny pabianickiej komendy odebrał telefon od roztrzęsionej pabianiczanki, która poinformowała o niecodziennym zajściu. Trzech sprawców wypychając okno w jej mieszkaniu, mieszczącym się na parterze jednej z kamienic przy ul. Poniatowskiego, wtargnęło siłą do środka, i nie zważając na nic rzucili się na bezbronną lokatorkę. W pewnej chwili bezwzględni oprawcy podbiegli również do siedzącego w fotelu jej 81-letniego konkubenta, którego okładali pięściami po twarzy i całym ciele. W międzyczasie poturbowana kobieta wybiegła na korytarz wzywając pomocy. Kiedy jedna z sąsiadek przybiegła z odsieczą, pokrzywdzona 62-latka korzystając z jej telefonu o całym zajściu powiadomiła policjantów. Sprawcy natomiast spłoszeni obrotem sprawy wyskoczyli przez okno, kradnąc leżący na szafce telefon i pięć złotych. Przybyli na miejsce mundurowi, widząc zakrwawionego starszego pana i posiniaczoną twarz jego towarzyszki wezwali na miejsce pogotowie, które na miejscu udzieliło im pierwszej pomocy. Choć obrażenia 81-latka wskazywały na podejrzenia złamania nosa, mężczyzna odmówił hospitalizacji. Kiedy stróże prawa ustalali na miejscu zdarzenia rysopisy zuchwałych bandytów, z pobliskiego boiska szkolnego dobiegły do nich niecenzuralne odgłosy młodych mężczyzn. Policjanci mając podejrzenie, że mogą to być sprawcy wieczornego napadu na bezbronnych lokatorów, z pomocą kolejnych patroli rozpoczęli wnikliwą penetrację terenu. Po krótkim pościgu zatrzymali czwórkę młodych osobników, z których tylko jeden po przesłuchaniu w charakterze świadka został zwolniony. Pozostała trójka w wieku 16-19 lat, będąca pod wpływem alkoholu trafiła do osobnych cel policyjnego aresztu. Stróże prawa podczas penetracji znaleźli również porzucony podczas ucieczki w koszu na śmieci telefon, należący do pokrzywdzonej, a w odzieży jednego ze sprawców ujawnili skradzioną pięciozłotową monetę. Bandyckie trio odpowie za rozbój. O losie nieletnich oprawców zadecyduje sąd rodzinny, natomiast niewykluczone, że wobec 19-latka jeszcze dzisiaj pabianicka prokuratura podejmie decyzję o złożeniu do sądu wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztu.

/informacja prasowa policji/