MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ślizgawka na jezdni

(mt)
Przybyli na miejsce policjanci ocenili, że winę za kolizję ponosi pani Agnieszka, a nie ślizgawka.
Przybyli na miejsce policjanci ocenili, że winę za kolizję ponosi pani Agnieszka, a nie ślizgawka.
W wielką ślizgawkę zamieniły się ulice gen. Pułaskiego, św. Rocha i św. Jana w Pabianicach po tym, jak o godz. 5 rano przy ul. Pułaskiego pękła rura wodociągowa.

Do późnych godzin popołudniowych raz po raz dochodziło tam do stłuczek. Woda popłynęła wartkim strumieniem aż do ul. Zamkowej i w mig zamarzła. Nawierzchnia była tak śliska, że samochód, który zatrzymał się na czerwonym świetle na św. Jana mógł ruszyć tylko z drugiego biegu.

Wśród pojazdów, które uległy kolizji był autobus linii 1 - około godz. 15 w jego tył wjechał opel zafira.

- Hamowałam już od skrzyżowania ze św. Rocha, jak tylko zobaczyłam, że auta stoją na światłach i nie zdążyłam, choć autobus stał na wysokości biblioteki! Taka tu szklanka - mówiła Agnieszka Chudzik z opla.

Przybyli na miejsce policjanci ocenili, że ślizgawka owszem jest, ale winę za kolizję ponosi kierująca oplem, bo nie dostosowała prędkości do warunków na drodze...

- Lód pojawił się nagle, jak mogłam to przewidzieć? - pyta rozżalona pani Agnieszka.

- Ja sama dwie stłuczki dziś widziałam, a moja pracownica cztery! - opowiada właścicielka sklepu przy ul. św. Rocha.

Okoliczni mieszkańcy nie mogli pojąć, czemu ślizgawka nie została zlikwidowana zaraz po awarii.

- Rano cztery razy jezdnie te zostały posypane piaskiem z solą - mówi Andrzej Różański, inżynier miasta. - Dwa razy sprzęt pojechał tam też po południu, jednak przy takim mrozie nawet sól nie pomaga na oblodzenie.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pabianice.naszemiasto.pl Nasze Miasto